Niech zgłosi się ten, kto nigdy nie zrobił zakupów przez Internet. Zakupy online są dziś codziennością i każdy z nas je wykonuje, większość uważa je też za bezpieczne. Uwielbiamy kupować w necie z wielu powodów, najczęściej jednak liczy się dla nas całodobowa dostępność serwisów internetowych.
Wyobrażacie sobie iść do sklepu w środku nocy i wybierać nową koszulę?
via GIPHY
A no właśnie! Nie wychodzimy z domu, a kupujemy. Od jakiegoś czasu, coraz bardziej popularne stają się internetowe przymierzalnie. Wystarczy wpisać swój wzrost, szerokość ramion, obwód talii i bioder, a na stronie internetowej zobaczymy animację 3D, która pokaże, jak ubranie będzie wyglądało na naszym ciele. Co więcej, weźmie pod uwagę materiał (jego fakturę oraz rozciągliwość) i zaprezentuje nam nową garderobę w ruchu. To nie wszystko.. W wirtualnych przymierzalniach możemy też przymierzyć nowe okulary, dopasować sobie każdą fryzurę i sprawdzić, jak wyglądamy w konkretnym makijażu.
Hmm.. Skąd my to znamy?
via GIPHY
A co jak już kupimy daną rzecz? Zamawiamy ją z dostawą do domu. Wiadomo, że jesteśmy coraz bardziej niecierpliwi, więc chcemy mieć ją u siebie jak najszybciej, dlatego częściej kupujemy rzeczy w miejscach, które oferują ekspresową przesyłkę. Z pomocą Internetu możemy monitorować paczkę, zareagować, jeśli niespodziewanie utknie w jakimś miejscu lub zmienić adres dostawy z każdej, dowolnej lokalizacji, w której się znajdujemy. Amazon w zeszłym roku pochwalił się paczką dostarczoną bezzałogowym dronem. Internauta otrzymał swoją przesyłkę już po 13 minutach od jej zamówienia. Sprawnie, prawda?
W Chinach to już codzienność, w Polsce serwis PizzaPortal.pl również próbował tego typu dostawy. To by było coś, pizza podlatująca do Twojego okna.
A jeśli jednak uprzesz się, że sam będziesz robił posiłki, to tutaj również otrzymasz niemałe wsparcie. Samsung w 2016 roku przedstawił lodówkę, która zrobi za Ciebie zakupy i za nie zapłaci. Z pomocą odpowiedniej aplikacji i trzech aparatów fotograficznych, umieszczonych wewnątrz lodówki, można dodatkowo zajrzeć do środka urządzenia będąc w sklepie i sprawdzić na smartfonie, czego brakuje nam do przygotowania kolacji. Potem wystarczy wrócić i ugotować coś pysznego przy muzyce. Taaak, lodówka ma też wbudowany głośnik 😊.
Biorąc pod uwagę to, że na liście najdziwniejszych rzeczy, które można połączyć z Internetem są między innymi: psia obroża, podajnik na kocie jedzenie lub dziecięca pieluszka wysyłająca smsa do rodziców, nasuwa się myśl.. Ciekawe co czeka nas w przyszłości🧐.
Sprawdźcie to z Internetem Fibo!