FIBO to dziecko lat dwutysięcznych. Lubimy o sobie mówić, że od 2002 roku dostarczmy rozrywkę dla każdego. Bo tym właśnie są dla nas media domowe – cyfrowa telewizja, Internet światłowodowy i telefonia komórkowa. Zanim jednak doszliśmy do tego, minęło sporo czasu (cała dekada?! ).
Na początku – jeszcze pod szyldem DG Net – chcieliśmy po prostu wykombinować szybkie i niezawodne łącze dla nas i naszych sąsiadów. I sąsiadów sąsiadów. Połączyć się z globalną wioską.
Dziś lokalna firma ewoluowała w spółkę akcyjną. Zakres usług powiększył się. Nasza społeczność korzysta ze stabilnego połączenia w promieniu 2500 km. Udało się, bo jesteśmy uparci i wierzymy w technologię. I mamy jasne zasady (wypracowane w epoce modemu).